Są takie momenty, które trwają zaledwie ułamek sekundy, a mimo to zostają z nami na zawsze. Ciepły promień słońca, delikatny powiew wiatru, dziecięcy śmiech i marzenia wypowiedziane w stronę dmuchawca – to właśnie z takich detali składa się magia dzieciństwa.Podczas tej sesji pragnęłam uchwycić nie tylko obraz, ale i emocję. Ciszę letniego popołudnia, skupienie na jednej prostej czynności i tę niepowtarzalną aurę dziecięcej beztroski.
Fotografia to nie tylko światło i kadr – to opowieść. A każda opowieść zaczyna się od chwili, która porusza serce.